You can translate it ...

piątek, 22 lipca 2011

Wrzeciono.

Ostatnio farbowałam merynosa w fioletach i zieleniach.
Czesankę tę na wrzecionie bardzo dobrze mi się przędło.




Nie do końca jestem jeszcze z moich postępów zadowolona, ale z każdym kolejnym metrem niteczka jest coraz ładniejsza, równiejsza.


Mój singielek.










1 komentarz:

  1. Kasiu,niteczka ładna,cieniutka,kolorki bardzo mi się podobają;-))))))

    OdpowiedzUsuń