You can translate it ...

sobota, 28 listopada 2009

Wełniane naszyjniki

Kolejne chwile zabawy z wełenką pozwoliły mi wyczarować takie oto cudeńka:




Zmiana tonacji :







A tak wyglądają filcowe kulki, już jako naszyjniki.


2 komentarze:

  1. Pierwszy naszyjnik- świetny !
    Pieknie dobrane kolory :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwe cudeńka! Bardzo mi się podobają i kuszą, żeby spróbować tej, wciąż obcej dla mnie techniki.
    Dziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń